CHORWACJA 2012

Oczywiście aby trasa ta była możliwa do zrealizowania, musieliśmy odbyć pływanie nocne. Co tam rejs w Chorwacji, ale już etap nocny z Milnej do Dubrownika, wywołał u niektórych uczestników trochę adrenaliny. Dwuosobowe wachty nocne, wypatrywanie świateł nawigacyjnych, obserwowanie innych uczestników pływań, zapadną na pewno w ich pamięć. W drodze powrotnej już pełen luz, słoneczna pogoda, codzienne kąpiele w zacisznych zatoczkach i wieczorna wymiana wrażeń przy butelce Karlovacko. Na koniec już tradycyjna wspólna kolacja w Złotej Rybce na starówce w Splicie, snucie planów na przyszłość i powrót do domów.